poniedziałek, 8 grudnia 2014

Pomysły z PRLu

Witam!
Jestem przedstawicielem młodego pokolenia Polaków. Typowego PRLu nie pamiętam. Znam go głównie z opowieści. Wiem, że do tej pory jest wielu zwolenników rządów sprzed niespełna ćwierć wieku. Z jednej strony MO, służby, donosy. Ale z drugiej strony wszyscy mieli pracę, pomimo tego, że nie było wielu rzeczy i pieniądz niewiele znaczył, to żyło się "normalniej". W wielu przypadkach normalniej niż dzisiaj. Podobnie jak dzisiaj, kto się dorwał do władzy kradł ile mógł.
Nie, nie jestem zwolennikiem komuny. Ale czy i z komuny nie można wziąć paru przykładów i spróbować je wykorzystać?
Wspominałem o pomyśle likwidacji senatu. Wprowadzenie go w życie da 100 milionów złotych rocznie do wykorzystania. Proponuję wpompować całość w projekty naukowe, mające na celu opracowanie innowacyjnych technologii. Rok poświęcić na wybranie najlepszego projektu. Zwycięzce nagrodzić pieniężnie, a w przyszłości dać udział w zyskach z produkcji, sprzedaży produktu. Drugi rok poświęcić na sfinansowanie projektu i wdrożyć go w życie. Stworzyć przy tym państwowy zakład pracy produkujący i sprzedający właśnie opracowaną technologię. Jednocześnie powstają miejsca pracy, budżet państwowy zyskuje stałe zyski, naukowcy mogą się rozwijać - i myślę, że wszyscy są szczęśliwi. Utopijny projekt? A może mały krok do czegoś większego? Przecież nie od razu Rzym zbudowano.
Mamy świetnych inżynierów, naukowców, itd. Czemu wypracowane przez Polaków technologie sprzedawać na Zachód jednocześnie pozwalając na to żeby nasi najlepsi specjaliści pracowali dla obcych państw? Nie lepiej zatrzymać ich w Polsce?
Jest to tylko jedna propozycja, a dużo innych dających kolejne korzyści finansowe już chodzi mi po głowie. A ile innych pomysłów można by znaleźć wśród Polaków, gdyby ktoś tylko dopuścił ich do głosu?

Po prostu Polska na Facebook.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz